WIADOMOŚCI

Imola chce zastąpić Grand Prix Chin
Imola chce zastąpić Grand Prix Chin
Przedstawiciele toru Imola wyszli z propozycją zastąpienia wyścigu o Grand Prix Chin na ich obiekcie.
baner_rbr_v3.jpg

Tor Imola jest świetnie znany kibicom Formuły 1 i na zawsze zadanie w ich pamięci jako miejsce jednego z najbardziej tragicznych weekendów w historii tego sportu.

Od kilku lat włodarze tego obiektu starają się powrócić do kalendarza mistrzostw świata F1, ale do tej pory próby te okazywały się bezskuteczne.

Epidemia koronawirusa i decyzja o odroczeniu Grand Prix Chin na inny termin sprawiły, że szefowie toru wyszli z ciekawą propozycją.

"Rzeczywiście, złożyliśmy aplikację do FIA oraz F1, aby zastąpić Grand Prix Chin" mówił dyrektor toru Roberto Marazzi dla holenderskiego Racingnews365.

"Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Domyślam się, że zgranie wszystkiego jest trudne."

Ostatni wyścigiem rozegranym na Imoli było GP San Marino w 2006 roku.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
AdamBB

17.02.2020 11:11

0

nie wiem czy ten tor na dzisiejsze standardy nie byłby zbyt wąski


avatar
Andrzej369

17.02.2020 12:23

0

Wypełnienie miesięcznej luki jest dobrym pomysłem, tylko trudne do zgrania logistycznie. @1 faktycznie ten tor może być za wąski


avatar
LuckyFindet

17.02.2020 12:33

0

@2 Myślę, że jeśli mamy w kalendarzu taki tor jak Monako, to to nie będzie problemem.


avatar
Ocato

17.02.2020 13:45

0

Logistycznie prościej byłoby np. na torze Spang, albo w Korei, choć i tam, i w Malezji było już kilkadziesiąt przypadków COVID-u, więc to żadne rozwiązanie. Ale stosunkowo blisko jest Buddh Circuit, a Indie nie mają w tej chwili chorych. Pytanie jak to miałoby wyglądać finansowo.


avatar
alfaholik166

17.02.2020 14:20

0

Niewątpliwie FIA ma teraz ma o czym myśleć. Jestem jednak prawie pewien, że gdyby trzeba było odwołać także GP Wietnamu, to Imola wskoczyłaby w któryś z tych terminów i to nawet w trybie przyspieszonym. Osobiście uważam, że byłoby to dobrym rozwiązaniem.


avatar
Raptor202

17.02.2020 15:08

0

Ja jestem za. Nawet jeśli brzmi to wyjątkowo śmiesznie (GP Europy w Azerbejdżanie to nic przy GP Chin we Włoszech).


avatar
XandrasPL

17.02.2020 15:12

0

Są węższe tory od Imoli ale co wy tam wiecie i nie mówię tylko o ulicznych torach gdzie bariery się schodzą na szerokość jednego auta. To jest pomysł. Najlepiej aby ten Vietnam też wyleciał. I Baku w sumie też.


avatar
Artur fan

17.02.2020 17:14

0

A oczywiście że IMOLA powinna zastąpić GP CHIN piszecie ze wąsko brzydko że tak że srak a to ma być widowisko a nie co roku to samo tak samo i tylko narzekania nie pasuje coś nie patrzeć


avatar
bubek_chochol

17.02.2020 20:15

0

Egurola, Imola, Ebola... to zabija


avatar
Believer

18.02.2020 05:07

0

Tor w Singapurze tez jest wąski, a mimo to ostatni wyścig był jednym z najciekawszych z zeszłego sezonu, przynajmniej dla mnie. Baku także daje radę. Natomiast Monako to całkowita porażka jeśli chodzi o wyścigi, ale jak wiadomo liczą się pesos.


avatar
FanHamilton

18.02.2020 17:18

0

Jeśli wam nie podoba GP Baku w Azerbejdżan wystarczy nie oglądać albo zmienić jakiś kanał. Best w Azerbejdżanie 2017-2018.


avatar
FanHamilton

18.02.2020 17:23

0

Lepiej aby GP Niemiec zastąpiło GP Rosji.


avatar
Ocato

24.02.2020 07:17

0

W obecnej sytuacji z licznymi zakażeniami SARS-CoV-2 w północnych Włoszech ich szanse stopniały do zera.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu